Zapisz się do newslettera
Sytuacja szpitala w Lubartowie ponownie przywołana została w mediach ogólnopolskich, które informowały wczoraj nie tylko o jego problemach finansowych, ale też Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak się okazuje, szpitala nie otrzymują na czas środków za tzw. nadwykonania. To między innymi one miały sprawić, że lubartowski szpital podreperuje swoją sytuację finansową.
Dyrektor Artur Szczupakowski w wypowiedziach do mediów przekazał, że do końca roku szpital nie powinien przyjąć ani jednego pacjenta. Bez środków z NFZ zagrożone są też wypłaty dla personelu. Dyrektor zapowiedział, że najprawdopodobniej jeszcze w tym roku zawieszona zostanie praca kolejnego oddziału, konieczne będą też zwolnienia.
ZOBACZ » Sesja o szpitalu 30 września. Radny apeluje by odwołano dyrektora
Jeszcze w tym miesiącu Rada Powiatu powinna przedyskutować plan naprawczy dla lubartowskiego szpitala. Sesja została wstępnie zapowiedziana na 30 września.
Gdzie szukać pomocy?
Jak przekazał nam dyrektor, pacjenci wymagający pomocy chirurgicznej mogą skorzystać z pomocy na innych SOR-ach lub też, Oddziału Chirurgii Ogólnej w szpitalu w Parczewie. Pracujemy nad tym, aby jak najszybciej zniwelować te niedogodności dla pacjentów - dodał.
Nasz system wykrył, że Twoja przeglądarka najprawdopodobniej zablokowała wyświetlenie treści tego artykułu. Prosimy o wyłączenie w swojej przeglądarce dodatków takich jak AdBlock, uBlock itp dla tej strony. Dziękujemy.